www.4shnpm.fora.pl

Idril

Hej hej!

Dostałam wczoraj od Valenia smsa, w którym nasza kochana Drużynowa przypomina mi, że chcecie się włączyć w organizację kabaretonu. Ponieważ na biwaku przy podziale pracy nikt się nie zgłosił do niczego konkretnego, nie do końca brałam Was pod uwagę, za co przepraszam. Myślę jednak, że nie jest jeszcze za późno, żeby włączyć Was w prace.

Konkretnie:

Kabareton będzie podzielony na dwie główne części - pierwsza dla Z i H, druga dla SH i W. Programowcem pierwszej jest Ania Szewczak, drugiej - Kamil Klępka. Jeśli chcecie się włączyć w działalność programową, zgłaszajcie się do nich.

Poza tym brakuje nam dekoratora i szefa HSP, więc chcętnie przyjmę takowych do sztabu:)

Nie wiem też, jak będzie ze sprzętowcem - to zależy od tego, czy dostaniemy tę salę, którą chcemy - bo tam chyba od razu byłby ktoś od nich.

Miałabym jeszcze zadanie specjalne dla kogoś, kto żyje bliżej niż ja z Krzyśkiem Suszkiem. Poszukuję osób, które mogłyby poprowadzić warsztaty teatralne, nastawione na występy kabaretowe - taki mały bonus do części konkursowej. Zajęcia miałyby odbywać się w grupach wiekowych (Z+H i SH+W) liczących około 20 osób. Być może będą je prowadzić znajomi Adama O., ale im więcej takich prowadzących, tym lepiej Smile

Czekam na Wasz odzew, w czym kokn\retnie byście się widzieli (tu lub na mojego maila). Jeśli chcecie się zgłosić do Ani lub Kamila, też dajcie mi znać.

Jeśli macie jakieś pytania, piszcie również. Nie na wszystko mogę odpowiedzieć na forum, bo są też niespodzianki, ale jakby co, będę odpisywać na priv.

Ze względu na to, że czas nas goni, czekam na propozycje asap, nie później niż do niedzieli.

Pozdrawiam,

Kasiek

valen4

z tego co ustaliliśmy ostatnio na zbiórce, nie włączamy się w kabareton. za późno. myśleliśmy jeszcze kiedyś nad ściślejszą współpracą, ale chyba zabrakło dobrej komunikacji między nami i cała robota programowa, podział zadań i te najciekawsze rzeczy już są rodzielone. nie chcmey też brać się za coś, co ma miejsce na 2 tygodnie zaledwie.. tak więc to zadanie musimy z w znaku służby zastąpić innym!

jakieś pomysły? piszcie o tym w innych watkach.

Idril

No to ja w takim razie mam kilka słów od siebie, może nie do końca miłych, ale życie to nie bajłocz, a organizacja kabaretonu tym bardziej.

Na biwaku, kiedy rozpisywaliśmy znak służby, każdy był przydzielony do jakiegoś zadania, ale mówiliśmy też, w co jeszcze chcemy się zaangażować. Termin kabaretonu był wtedy inny, w związku z czym mówiłam, że zaczynam pracę po Nowym roku i pytałam, kto będzie chciał się w to włączyć. Nikt się nie zgłosił, jedynie Szuba z Kubą (chyba) mieli robić m.in. podczas kabaretonu SHIT, a reszta - każdy był zajęty swoim zadaniem. Nie widziałam więc powodu, żeby pytać po raz kolejny dwa tygodnie później. Znalazłam Sztab i zaczęłam pracę.

Niedawno Valeń odezwała się do mnie, że ludzie z Drużyny chcą "coś robić" przy kabaretonie. Zaraz po tym napisałam tu posta. Nikt się nie zainteresował, a teraz się okazuje, że jest dla Was za późno. Nie rozumiem w takim razie, dlaczego nie zgłosiliście się wcześniej. Termin kabaretonu (zarówno pierwszy, jak i ten przełożony) był znany dużo wcześniej.

No i teraz jeszcze wyrzucenie tego zadania ze znaku służby.... Cóż, ja się nad nim napracowałam, a chyba jestem członkiem tej drużyny. Nie mogę pojawiać się zbyt często, ale nie jestem też dużo rzadziej niż niektórzy inni. Nie zaangażuję się tez w takim stopniu w nic innego. W takim razie ja rezygnuję ze zdobywania znaku. Proszę o nieprzyznawanie mi go, kiedy będziecie omawiać całość.

Czuwaj!

valen4

nie.. to nie tak Smile

bo ja sobie tak to rozkminiłam, że drużyną to drużyną, wszyscy. jakoś tak wyszło, że entuzjazmu nie było jeśli chodzi o kabareton, chyba nawet od samego początku, no oczywiście oprócz Kasieka Smile

sama nie wiem, czy "wyrzucać". z jednej strony chciałabym, żeby został, Kasiek, też zdobywasz przecie:) a za drugiej, warto włączyć do znaku służby zadanie, w które zaangażują się wszyscy, i takie stricte służbowe. no przede wszystkim przemawia ten brak zainterseowania członków, a nie chcę nic na siłę. może niech zosatnie, wnisoki będziemy wyciągać, a Kasiek to przecie Czwórka Smile

i jeszcze co dowalimy ;p
Jak rozwiązać tą sytuację?

Kinga4

Jesteśmy jedna całoscia ja generalnie nie czułam sie na siłach by pomóc w kabaretonie a nie chce robić czegoś co odwale byle jak. Co do tego że Kasiek włożyła mnóstwo pracy w przygotowanie i wywiazała sie więc nie widze problemy a żeby postawić przy tym zadaniu w znaku służby wielki plus (Kasiekowi oczywiście) my mamy swoje zadania kazdy pilnuje własnej działki...i nie ma powodów zeby wywalac Kabareton ze znaku!!!! a co wiecej nie pozwolimy na wycofanie sie p. K!

valen4

no !

słyszy Kasiek?
no a ja gupek nierozmyślny jestem, wybaczcie, pisałam totamto z gorączką 38.9 Very Happy